15-16 maja 2019 roku uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunkami udali się na dwudniową wycieczkę do Warszawy. Grupa liczyła ponad 50 uczniów z klas V-VIII. Wcześnie rano, bo o 5.00 zebraliśmy się przed szkołą, by wyruszyć w kilkugodzinną podróż autokarową do naszej stolicy.
Zwiedzanie Warszawy rozpoczęliśmy od wizyty w na Starówce:
- Kolumna Zygmunta,
- Kościół św. Anny,
- dziedziniec Zamku Królewskiego i Zamek Królewski wewnątrz,
- plac Kanonia,
- Rynek z kamieniczkami i pomnikiem Syrenki,
- ulice Krzywe Koło, Piwna i Miodowa ( odwiedziny u Bazyliszka),
- Baszta i mury obronne,
- Barbakan,
- Pomnik Małego Powstańca,
- zabytkowa architektura sakralna,
- Pomnik Adama Mickiewicza na Krakowskim Przedmieściu,
- Pałac Prezydencki,
- Ławeczki Chopina,
- Pomnik Mikołaja Kopernika,
- Zielony gmach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego,
- rejs statkiem po Wiśle,
- zakwaterowanie,
- kolacja na Zamku Królewskim,
- zwiedzanie Warszawy nocą: Dom Marii Curie- Skłodowskiej, multimedialne fontanny, mur graniczny getta, rzeźba Trzech władz przy gmachu sądu, pomnik Powstania Warszawskiego, kościół Wojska Polskiego, gmach Cerkwii Warszawskiej.
Atrakcji wiele, a to dopiero pierwszy dzień.
W drugim dniu pomimo takiej sobie pogody postanowiliśmy trochę pochodzić i pojeździć po Warszawie. Oczywiście zaczęliśmy od śniadania na Zamku Królewskim.
Później był przejazd metrem kilkukrotny, a dalej:
- Politechnika Warszawska i jej najstarszy gmach,
- Pałac Kultury i Nauki z wjazdem na 30 piętro i podziwianie Warszawy z góry,
- Belweder,
- pomnik Józefa Piłsudskiego,
- Łazienki Królewskie z całą architekturą pałacowo- ogrodową: pomnik Fryderyka Chopina, Łaźnie, koncert w ogrodach, Teatr na wodzie, Pałac Stanisława Augusta Poniatowskiego,
- i długo, długo wyczekiwany PGE NARODOWY,
- Dworzec Główny i lody,
- spacer obok centrum handlowego Złote Tarasy.
Ostatnim przystankiem był obiad przy Pałacu Kultury i Nauki.
Po wykonaniu łącznie ponad 26 000 kroków wróciliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Pomimo zmęczenia oraz oszołomienia natłokiem wrażeń byliśmy zadowoleni.